Rozdział 3
Nowa
szansa, nowe życie, nowe problemy chcę nowego życia, nie chcę cały czas
stać w miejscu, chcę jakieś problemy. Nie chcę monottonnnego życia. Tak
to zabierało mi sen z powiek. Nie śpię i tak rozmyślam o tym że mam już
dość tej kawiarni tego wszystkiego. Muszę przestać użalać się nad swoim
życiem i zacząć żyć tym co teraz a nie przeszłością. Bo tak zmarnuje
sobie życie. Nie chcę cały czas mieszkać w kamienicy i cały czas
pracować w kawiarni. Chcę założyć rodzinę, mieć cudownego męża, mieć 2
cudownych dzieci i w końcu żyć pełnią życia. Spojrzałam na wyświetlacz
telefonu 7.10. O ja cię co ja będę robić przez tyle czasu.W sumie
wytwórnia znajduje się we wschodniej części Londynu a ja mieszkam w
północnej. Metrem zajmie mi to z 20 minut. Ech kiedy w końcu zacznę żyć
tak naprawdę to kupie sobię samochód. Wstałam zrobiłam sobię na
śniadanie, jajecznicę. Potem poszłam do łazienki, zrobiłam lekki makijaż
i ubrałam się tak bardziej elegancko bo
w końcu szłam na spotkanie. Spojrzałam na zegarek 9:45. Wyszłam z domu i
poszłam na metro. Przy okazji kupiłam sobie srebrny wisiorek
jak
brać wszystko to brać. Wyszłam z podziemi i skierowałam się w stronę
budynku. Zauważyłam wiele szklanych drapaczy chmur. W końcu znalazłam
się pod wielkim biurowcem z inicjałami S&M. Weszłam do środka i
skierowałam się do recepcji.
- Dzień dobry jestem umówiona na spotkanie z panem Walker- powiedziałam do ślicznej recepcjonistki
-Tak, tak pan Walker czeka już w swoim gabinecie piętro 15 nr. 87- powiedziała
-Dziękuje bardzo dowidzenia- powiedziałam
- Dowidzenia i życzę powodzenia- powiedziała
-Nie dziękuje nie chcę zapeszyć- powiedziałam i poszłam w stronę windy
Wjechałam
nią, i zaczęłam iść długim korytarzem aż w końcu znalazłam drzwi.
Zapukałam usłyszałam ciche proszę i weszłam do gabinetu.
-Dzień dobry- powiedziałam
-
Witaj Caroline bardzo miło mi cię widzieć proszę mów mi Mike-
powiedział mężczyzna pomiędzy 30 a 40. Miał czarne włosy, kilkudniowy
zarost i brązowe oczy.
-Bardzo mi miło Mike- powiedziałam wtedy do gabinetu wpadły 4 dziewczyny w tym Perrie którą poznałam wczoraj.
-Cześć ty musisz być Caroline bardzo miło mi cię poznać jestem Jade- powiedziała śliczna dziewczyna o bordowym kolorze włosów
-Mi też bardzo miło poznać Jade- powiedziałam
-Ja jestem Jesica ale mów mi Jess- powiedziała ładna brunetka chyba brunetka trudno odgadnąć jej kolor włosów
- A ja jestem Leigh ale mów mi Lei - powiedziała dziewczyna o granatowo-czarnym kolorze włosów
-A mnie już poznałaś- powiedział Perrie
- Bardzo miło mi was wszystkich poznać- powiedziałam z uśmiechem prawdziwym, szczerym uśmiechem
Kiedy tak się patrze na dziewczyny przypominam sobie że muszę w końcu pójść do fryzjera.
-
Dobrze dziewczęta usiąćcie- powiedział Mike- Caroline dziewczynom oraz
mi bardzo spodobała się twoja piosenka, muzyka, tekst są wspaniałe.
Chciałbym to wypromować. Więc chciałbym ci za proponować współpracę z
Little Mix. Byłabyś ich tekściarką. Jeśli piszesz takie teksty i
tworzysz taką muzykę sama musisz być choć trochę muzykalna więc byłabyś
przy nagraniach i tak dalej.Oczywiście twoje pieniądze będą wynosić za
piosenki, muzykę i tak dalej ale bez za przyjaźnienia się z tymi
wariatkami nic z tego nie wyjdzie. Moja księgowa napiszę umowę i
wszystko a więc....
Jest
i 3 przepraszam za te wszystkie problemy i że tak długo nie dodawałam
jeśli dobrze pójdzie to 4 pojawi się gdzieś tak jeszcze przed czwartkiem
ale nie obiecuję
JEST JESZCZE WAŻNA RZECZ
KOCHAM KAŻDEGO KTO TO CZYTA BARDZO BARDZO
A I MIŁEGO WEEKENDU 3 DNI WOLNEGO JUPPPPIIII
XX SZCZYPIOREK
Świetny rozdział! Nie obraź się, ale tylko "nieliczni" potrafią w miesiąc zapomnieć hasła do konta :) Pozdro i czekam na nexta♥
OdpowiedzUsuńa ja wiem bo ja jestem nieliczna :* ten akurat sobie zapisałam, ale ten jest lepszy od tamtego przynajmniej ja tak myślę
OdpowiedzUsuń