sobota, 19 października 2013

ROZDZIAŁ 4

Rozdział 4
fajna muzyka 
-Zgadzam się- krótka i zwięzła odpowiedź która na zawsze może odmienić moje życie
-Jej to super- krzyknęła Perrie i mnie przytuliła. Zrobiło mi się tak dziwnie cieplutko na sercu. Czułam się taka szczęśliwa, doceniona i ogólnie ogóle nie samotna
-Może poszłabyś z nami na zakupy- zapytała Jessy
-Pewnie czemu nie-  powiedziałam
- JEJ TO SUPER-krzyknęła Perrie, już ją polubiłam jest taka radosna i słodka.
-Dziewczyny jutro widzimy się o 11, musimy nagrać piosenkę musicie wy myśleć tytuł- powiedział Mike- A ty Caroline jakbyś mogła wpadnij do mnie o 10- dodał 
- Dobrze będę punktualnie- powiedziałam 
-To co idziemy na zakupy- powiedziała Jade, kiedy wyszłyśmy z firmy Poszłyśmy na miasto.
-Ej choć my do salonu fryzjerskiego muszę poprawić ten kolor włosów- powiedziała Jade- ostatni raz u fryzjera byłam 3 tygodnie temu.
-Ok obrazu wymyślcie coś z moimi włosami przy was czuje się jak jakiś wyrzutek jak wy macie takie zajefajne włosy- powiedziałam a dziewczyny zaczęły się śmiać
-Co byś powiedziała na ombre- zapytała Jess
- Ciekawe - powiedziałam
Weszłyśmy do wielkiego salonu fyzierskiego. Końcowy efekt był niesamowity.Strasznie mi się moje włosy podobały.


-Perrie ty jesteś z Zaynem czy z Harrym- niepewnie zapytałam
- A co podoba ci się któryś z nich- powiedziała Perrie ze śmiechem
-Nie no brzydcy to oni na pewno nie są- powiedziałam
-Ale który ładniejszy- dopytywała się Perrie
-Oj nie wiem oboje są seksowni a tobie życzę powodzenia z Zaynem-powiedziałam
-Z skąd wiesz że jestem z nim
-Pasujecie do siebie- powiedziałam
-Dzięki ty i Harry też- dodała
-Co ta jasne- powiedziałam
-Dziewczyny też tak sądzą więc się nie sprzeczaj
Weszłyśmy do sklepu z butami.Spojrzałam na jedną z półek.


-O mój boże jestem w raju- powiedziałam kiedy spojrzałam na te wszystkie lity- Jakie one piękne
-Łał widzę że kochasz lity tak jak Perrie martensy- powiedziała Leigh
-Niom te buty są cudowne na razie mam tylko 3 pary- powiedziałam
- Ja też mam mało tylko 13 par martensów- powiedziała z obojętnością Perrie
-Ile - zdziwiłam się- to niby mało
-Ech zobaczyłabyś buty Nialla- powiedziała
-Kogo?- zdziwiłam się
-A takiego słodkiego Irlandczyka spokojnie niedługo go poznasz- powiedziała Jessy
-Które lepsze z flagą USA czy te czarne z ćwiekami- zapytałam dziewczyny
-Z flagą USA te z ćwiekami wiele dziewczyn teraz ma z flagą USA są unikatowe - wyraziła swoje zdanie Leigh
Wzięłam buty i poszłam do kasy.


 No co jak żyć  to żyć na całego ot teraz to będzie moje motto życiowe,- pomyślałam
-Caroline chłopcy robią imprezkę o 19 wpadniesz- zapytała Perrie
Z miłą chęcią, pomyślałam
-Nie mogę jutro rano muszę wstać do pracy a i jeszcze to spotkanie o 10 - głupi zdrowy rozsądek
-No proszę poznasz resztę chłopców, proszę proszę proszę - błagała Perrie
- Dobrze poproszę szefa o dzień wolnego, znowu chyba że mnie wyleje - powiedziałam
-Tak by było najłatwiej- powiedziała Leigh
-Ok będziemy po ciebie za piętnaście 19 - powiedziała Jess- a zaraz przyjedzie kierowca i zawiedzie cię do domu
Pojechałyśmy samochodem do mojej kamienicy. W czasie jazdy zaczęłyśmy śpiewać piosenke którą za komponowałam, która jak narazie nie miała tytułu. Coraz bardziej się zmieniam, staje się otwarta, zaprzyjaźniam się.
- A może Wings?- zapytałam
-Ale co Wings?- zdziwiła się Leigh
-Tytuł- powiedziłam
-Zaj***- powiedziała Prerrie- jesteś niesamowita
O jak miło się robi na sercu kiedy słyszy się takie słowa.
-Dzięki za wspaniały dzień do zobaczenia za piętnaście 19 - powiedziałam i wyszłam z samochodu
Weszłam do mieszkania,rzuciłam szpilki w kąt.Przebrałam się w jakieś stare dresy i jakąś wychamlaną bluzkę.Zadzwoniłam do szefa i poprosiłam o tydzień wolnego. Zgodził się bo  pierwszy raz dziś wzięłam wolne więc dał mi tydzień wolnego.Poszłam do łazienki pomalowałam sobie tak oczy.


 Włosy zostawiłam takie jakie były tylko trochę pokręciłam końcówki i poszłam naszykować sobie ubrania.Ubrałam się  w koszule, spódnice i nowe buty Spojrzałam na zegarek 18:45. Zamknęłam mieszkanie i wyszłam na dwór. Podjechała limuzyna,
-Witaj Caroline, mogę mówić ci Kar przez K ok bo przez C to tak jak samochód a chyba nie chcesz być samochodem więc Kar albo Karol ale Kar to fajna ksywka nie uważasz bo według mnie to jest super - powiedziała na jednym wydechu Jade
- Co wy jej dałyście wariatki?- zapytałam patrząc z wytrzeszcz onymi oczami na Jade
-Wypiła 5 puszek energetyka bo jej posmakował i mówiła że jest śpiąca a chce iść na imprezę i dlatego teraz wygląda na naćpaną- powiedziała Perrie
-Kar, kar ładnie dziś wyglądasz - powiedziała jakby naćpana Jade
- Dziękuje, ok czyli od teraz mówcie mi Kar, Perrie to będzie Pezz, Leidht to Lee,Jess to Jess,  a Jade to Jade - powiedziałam
- To ja - krzyknęła Jade- Jade Amelia Triwall, jedna z członkiń Little Mix, urodzona 
26 grudnia 1992       , w  South Shields
-Tak Jade wszystkie to wiemy spokojnie - powiedziała Lee
-Jesteśmy na miejscu - krzyknęła Jess
Wyszłyśmy i zobaczyłyśmy tą wille.



- O ja pier*ole do jest wielkie, o a jak tu ślicznie- cały czas mówiłam kiedy szłyśmy przez ogród do domu chłopców. Za drzwi wyłoniła się piątka chłopców,.
-Cześć dziewczyny,- krzykną pasiasty.Dlaczego pasiasty? Bo miał zarąbistą bluzkę w paski, czerwone podwinięte spodnie i vansy bez skarpetek - my się chyba nie znamy jestem Louis Tomilson
-Caroline Colin jeśli tak bardziej oficjalnie
-O nowa tekściarka wiele o tobie słyszałem od..- przerwał bo z jego ust wydał się cichy jęk
-Jestem Niall Horan bardzo miło mi cię poznać- aa to ten od butów, słodki Irlandczyk, blondynek
-Caroline ale mów mi Kar, Jade to wymyśliła- powiedziałam
-Cześć- powiedziała Jade i  pomachała im
- A ja jestem Liam- powiedział miły brunet
-Caroline, Kar- powiedziałam
-No to co zapraszam na imprezkę- powiedział Harry


A więc jest i 4. Chyba najdłuższy, taki trochę taki nijaki a więc pytania do rozdziłau:
1.Co sądzicie o przyjaźni z Little Mix?
2.Jak myślicie z kim będzie Caroline?
3.Co sądzicie o nowych włosach Caroline a butach?
A Co sądzicie o Jade? nAĆPANA SORRY TO TAKIE TAMY WYMYŚLONE NA  HISTORI XD 

KOLEJNY ROZDZIAŁ MOŻLIWE ŻE W NIEDZIELE ZALEŻY OD PLANÓW JAKIE BĘDZE MIAŁA BO JUTRO NA PEWNO NIE BO IDĘ NA MIASTO 
A I WARUNEK 5 ROZDZIAŁ JAK BĘDZIE 100 WYŚWIETLEŃ  XX
KOCHAM WAS SZCZYPIOREK XX
 A I KOCHAM WAS JESZCZE RAZ XX XD TAKI TAM SZCZYPIOREK

1 komentarz:

  1. 1. Będą najlepszymi przyjaciółkami. I fajnie!
    2. Caroline będzie z Harrym albo z Zaynem, ale chyba nie odbierze chłopaka przyjaciółce, więc stawiam na Harrego (w ostateczności Louis)
    3. Włosy w miarę ja osobiście nie lubie farbowanych, ale buty boskie!
    4. To chyba najśmieszniejsza osoba w całym zespole ;D

    OdpowiedzUsuń